Zmiana “ale” na„”i” sprawia, że twierdzenie, a zatem twój proces myślowy stają się pozytywne!
Drobna zmiana w sposobie wypowiedzi może uwydatnić Twoje bardziej pozytywne podejście do życia, ale też pomóc odbiorcy czuć się lepiej.
Wierzę, że to, jak mówimy jest silnie skorelowane z tym, jak myślimy. Od kiedy ja zamieniłam swoje “ale” na “i” jestem bardziej otwarta na to, jak dwie sytuacje mogą współistnieć nie wykluczając siebie nawzajem.
Takie drobne zmiany mogą robić ogromną różnicę!
Przykłady:
Naprawdę chcę się z tobą spotkać, ale muszę dokończyć pracę.
– nie pozostawia wiele nadziei na spotkanie, brzmi jak ostateczna odmowa, może wywołać poczucie odrzucenia i braku chęci jakiegokolwiek spotkania.
Naprawdę chcę się z tobą spotkać i muszę dokończyć pracę.
– pokazuje wyraźnie, że obie rzeczy są prawdziwe i współgrają.
To świetny pomysł, ale spróbujmy również uwzględnić ten aspekt.
– super pomysł, ale mam swój.
To świetny pomysł i spróbujmy również uwzględnić ten aspekt.
– doceniam Twój pomysł, dołóżmy do niego kolejną cegiełkę.
Rozumiem, że masz do mnie pretensje,
ale chciałbym cię przeprosić.
– zamiećmy pretensje pod dywan, przeproszę i po sprawie.
Rozumiem, że masz do mnie pretensje
i chciałbym cię przeprosić.
– równoważność obu ma znaczenie!